2 min read

Ogrzewanie w Polsce

Jestem głęboko przekonany, że wielu z was wolałoby żyć gdzieś daleko na południu, w ciepłych krajach jak Włochy albo Grecja gdzie właściwie nie trzeba nawet instalować ogrzewania w domu, co najwyżej można czasem napalić w kominku gdy temperatura spadnie poniżej 15 stopni (na plusie). Niektórzy faktycznie tak robią i emigrują, ale chyba większość z nas jest zbyt przywiązana do swoich stron ojczystych i rodzin by opuszczać kraj z tak prozaicznego powodu jak potrzeba grzania domu zimą.

Ogrzewanie stanowi duży wydatek, a my nie jesteśmy szczególnie zamożnymi ludźmi (w sensie ogólnym). Z reguły instalujemy to co się najbardziej opłaca, czyli piece na takie paliwo jakie jest najtańsze. Później co prawda marudzimy, że powietrze śmierdzi dymem, ale taki los krajów na dorobku, Chińczycy mają podobno jeszcze gorzej. W naszych warunkach gaz jest bardzo drogi i nie sposób przewidzieć jego ceny za kilka lat. Ogrzewanie gazem jest bardziej ekologiczne, ale u nas nie występuje on w takich ilościach w jakich byśmy go potrzebowali. Mamy za to dużo węgla. Denerwuje mnie pomstowanie na górników i kopalnie bo to, że górnictwo jest w Polsce nierentowne to zasługa państwowego zarządzania. Stawiane za wzór australijskie kopalnie jakimś cudem nie są państwowe tylko prywatne. Czy to się komuś podoba czy nie węgiel jest i będzie podstawowym paliwem grzewczym zimą jeszcze przez dekady. Myślę, że władze które będą chciały wymusić na ludziach zaprzestanie palenia węglem zostaną wywiezione na taczkach po pierwszej mroźniejszej zimie.

Najbardziej rozpowszechnione w Polsce są starego typu piece zasypowe bo są one najtańsze i można w nich spalać różne rodzaje opału. A jeśli kogoś stać tylko na taki piec to zapewne nie stać go też na droższy rodzaj węgla. Można w nich palić również drewno oraz, czego nie wolno robić ale wielu ludzi nie przestrzega tych zakazów, śmieci. Piszę o tym tylko dlatego, że ludzie tak robią i dla przestrogi. O ile nie widzę problemu w spaleniu w piecu papieru to śmieci z plastiku i mokre są niedopuszczalne. Nie tylko niszczycie w ten sposób piec i zapychacie komin, ale jeszcze zmniejszacie wydajność pieca bo musicie dołożyć więcej węgla by te mokre śmieci się spaliły.

Przez ostatnie lata promowane są z kolei piece ekologiczne tj. z podajnikiem na ekogroszek. Piece te są same z siebie dużo droższe, ale wiele gmin dopłaca do wymiany kotłów na ekologiczne. Droższe jest też paliwo, ale trzeba przyznać, że czasem trudno stwierdzić patrząc po kominie czy w takim piecu się pali bo prawie nie widać dymu.